Info
Ten blog rowerowy prowadzi colesiu z miasteczka Kraków. Mam przejechane 15779.45 kilometrów w tym 68.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią brak danych. i się wcale nie chwalę.Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2015, Marzec7 - 0
- 2015, Luty1 - 0
- 2015, Styczeń1 - 0
- 2014, Grudzień7 - 0
- 2014, Listopad10 - 0
- 2014, Październik16 - 1
- 2014, Wrzesień23 - 8
- 2014, Sierpień19 - 7
- 2014, Lipiec20 - 4
- 2014, Czerwiec21 - 3
- 2014, Maj22 - 3
- 2014, Kwiecień13 - 0
- 2014, Marzec16 - 0
- 2014, Luty14 - 0
- 2014, Styczeń13 - 0
- DST 201.35km
- Sprzęt Focus
- Aktywność Jazda na rowerze
Powitanie wiosny w Miechowie
Sobota, 22 marca 2014 · dodano: 23.03.2014 | Komentarze 0
Jazda w kółko do porzygu. W tym roku powitanie wiosny było w sobotę więc ruch samochodów był dość spory. Jak zwykle się spóźniłem i zacząłem jazdę godzinę po starcie maratonu. Do pierwszego pitstopu (ok 75km) jeździłem głównie z Michałem. Po pitstopie kilkanaście spokojnych kółek a potem 1,5h ognia, aby dogonić Michała. Jak go dogoniłem okazało się, że prawie cały czas siedział na bufecie. Kilka wspólnych kółek i drugi pitstop (150km). Na bufecie rzuciłem się jak głupi na żurek i wciągnąłem chyba ze 3 miski. Jak ruszyłem na ostatni etap (czasu miałem na ok 75km) to zaraz zaczął boleć mnie brzuch ). Musiałem zrobić postój na bufecie. Po ok 1h przeszło mi ale cholernie nie chciało mi się jeździć. Do dalszej jazdy namówił mnie Michał który chciał dobić do 60 okrążeń i Anka która też chciała zrealizować jeszcze 2 kółka, a nie miała ochoty jechać sama. Jak już zacząłem jechać to kręciłem kółka do końca dostępnego czasu. W końcówce sam. W sumie zrobiłem 74 okrążenia